niedziela, 6 czerwca 2010

Szlachetna prostota, czy szlachetne prostactwo?

Sakrament Bierzmowania jest nazywany przez niewierzących "sakramentem pożegnania z Kościołem" z wiadomych powodów. Można także w dzisiejszych czasach mówić o pożegnaniu Kościoła ze sztuką w imię "szlachetnej prostoty", która często nie jest prosta, tylko dziwna, a już na pewno nie szlachetna. Apogeum owa nowa sztuka osiągnęła na Zachodzie. Ale także w Polsce zaczynają się zmiany w tym kierunku. Odbyła się już nawet akcja "Najbrzydsze kościoły w Polsce". Jej owoce nadal można znaleźć na jednym z portali.
Owo zjawisko desakralizacji kościołów na tyle poruszyło ludzi, że podczas jednej z audiencji papieskich, na którą zostali zaproszeni artyści, wystosowano apel do papieża w związku z fatalną sytuacją sztuki sakralnej:
Apel
Z przyczyn wyszczególnionych powyżej prosimy Jego Świątobliwość, aby jako Wikariusz Chrystusa, w swoim ojcowskim duchu, raczył nas wysłuchać. Błagamy Cię, Ojcze Święty o przeczytanie naszego naglącego apelu wynikającego z troski powodowanej potwornym stanem sztuki i architektury sakralnej i prosimy o wysłuchanie naszej pokornej prośby o pomoc w odzyskaniu prawdziwie katolickiej sztuki i architektury sakralnej. Wszystko to po to, by wierni mogli ponownie poczuć zachwyt i radować się obecnością piękna w Domu Bożym. By Kościół ponownie odzyskał swoje należne miejsce w epoce irracjonalnego, światowego i wypaczającego barbarzyństwa jako prawdziwy i uważny propagator i powiernik sztuki, która jest zarówno nowa jak i prawdziwie „oryginalna”: sztuki, która dziś jak zawsze zakwita w każdej epoce postępu, która ponownie zakwita czerpiąc z pradawnych korzeni i wiekuistego pochodzenia, wierna najbardziej intymnemu poczuciu piękna, jaśniejącego w Prawdzie Chrystusowej.


Tak to już jest, jeśli niewłaściwym ludziom da się całkowicie nieskrępowaną możliwość działania. W efekcie architektura zamiast pomagać ludziom w znalezieniu sacrum, tylko im to utrudnia, pogłębiając tylko kryzys w Kościele. Można tylko mieć nadzieję, że papież ukróci samowolkę Miszczuf Sztók Wszelakich i znów będzie można patrzeć na nowowybudowane kościoły bez negatywnych emocji.

Święta Agato Sycylijska, módl się za nami!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz