środa, 22 czerwca 2011

Pyrlandia fajna jest, tej!

Kilka dni temu pozwoliłem sobie wyjechać do Wielkopolski. Wróciłem dopiero wczoraj, aby dziś napisać egzamin z literatury angielskiej. Powinienem zdać, co jest dla mnie miłym zaskoczeniem, gdyż notatki z tego przedmiotu mają ciekawe właściwości usypiające. Jeszcze tylko 3 egzaminy, chociaż dla mnie jest praktycznie tylko 1 (dwa pozostałe są proste), ale za to jaki... A potem jadę do Grecji na wycieczkę, którą wygrałem w konkursie z łaciny, który odbył się na KULu. Mimo iż nienawidzę wycieczek organizowanych przez biura podróży, jednak tutaj muszę zrobić wyjątek, jak wyjdzie - zobaczymy. Teraz czas jechać do ksero i do Grycana (mają dziś ciekawą promocję - szukajcie na facebooku). Pozdrawiam wszystkich, zostańcie z Bogiem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz