Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Pius XII. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Pius XII. Pokaż wszystkie posty
wtorek, 15 listopada 2011
Papacy now and before.
The movie presents my favourite scene from the Under the Roman Sky (it. Sotto il cielo di Roma). It shows pope Pius XII who arrived at bombed Roman district San Lorenzo. I am enchanted about the people's attitude. They trustfully came over to the Holy Father, because He truly was their father. The spiritual father, with whom they were bound with a very strong relationship. And the pope was fully aware of it. This is why despite of all dangers connected with leaving the Vatican (bombardment took place on 19 July 1943, so it was during the Nazi occupation) He went to comfort the residents and remind them that the pope is with them and needs them as much as they need him.
And today... Today the pope is kind of absent in Rome. I have been there and I know what I write. One can feel spiritual emptiness, indifference on the streets. Churches, so old and beautiful, which once used to be a subject of admiration and contemplation have become deserted. Even the Archbasilica on the Lateran Hill seems to be forgotten, both by tourists and pilgrims. Rome is no longer a holy city; now it is laicized as the most of the European capital cities. It is dismal, but true picture of the Eternal City. One question remains: if a catastrophe occured and an inconspicious, smiled man in white robes appeared, would people be rejoiced at his presence or would they say: this is our business, what are you doing here?
Papiestwo wczoraj i dziś.
Film przedstawia moją ulubioną scenę z filmu Pod niebem Rzymu (wł. Sotto il cielo di Roma). Ukazuje ona papieża Piusa XII, który przyjechał do zbombardowanej rzymskiej dzielnicy San Lorenzo. Zachwyca mnie w niej postawa ludzi. Z ufnością podbiegli do Ojca Świętego, gdyż był on faktycznie ich ojcem. Ojcem duchowym, z którym łączyła ich niezwykła więź. I papież doskonale zdawał sobie z tego sprawę. Dlatego mimo wszelkich niebezpieczeństw związanych z opuszczeniem Watykanu (bombardowanie miało miejsce 19 VII 1943r., a więc podczas hitlerowskiej okupacji) pojechał pocieszyć mieszkańców i przypomnieć im że papież jest z nimi, że potrzebuje ich tak samo jak oni jego.
A dzisiaj... Dzisiaj papież w Rzymie jest jak gdyby nieobecny. Byłem tam i wiem co piszę. Na ulicach wręcz czuje się duchową pustkę, obojętność. Kościoły tak stare i tak piękne, które niegdyś były przedmiotem zachwytu i kontemplacji opustoszały. Nawet Arcybazylika na Lateranie wydaje się zapomniana, zarówno przez pielgrzymów jak i turystów. Rzym już dawno przestał być świętym miastem; teraz jest zlaicyzowany tak jak większość europejskich stolic. Jest to przykry, lecz prawdziwy obraz Wiecznego Miasta. Pozostaje pytanie: czy gdyby wydarzyła się katastrofa i na miejscu zjawił się niepozorny, uśmiechnięty człowiek w białych szatach, to czy ludzie ucieszyliby się na jego widok? A może odparliby tylko: to nasza tragedia, czego tutaj chcesz?
środa, 14 września 2011
Santo Subito!
Modlitwa o beatyfikację:
Boże w Trójcy Świętej Jedyny, który Słudze Twemu Piusowi XII przez następstwo św. Piotra powierzyłeś klucze swego Królestwa, spraw, pokornie Cię prosimy, aby ten żarliwy obrońca wolności Twojego Kościoła i apostoł pokoju został wyniesiony do chwały ołtarzy i był naszym orędownikiem przed Twoim Tronem.
Wniebowzięta Królowo Niebios i Ziemi, Najświętsza Panno Maryjo, spójrz łaskawie na wiarę Ojca Św. Piusa XII, na którego włożyłaś koronę duchowego męczeństwa, a który całkowicie powierzył się Twemu Niepokalanemu Sercu, i spraw, aby za jego wstawiennictwem Wszechmogący Bóg przyjął moje osobiste prośby. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.
Wniebowzięta Królowo Niebios i Ziemi, Najświętsza Panno Maryjo, spójrz łaskawie na wiarę Ojca Św. Piusa XII, na którego włożyłaś koronę duchowego męczeństwa, a który całkowicie powierzył się Twemu Niepokalanemu Sercu, i spraw, aby za jego wstawiennictwem Wszechmogący Bóg przyjął moje osobiste prośby. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.
Prayer for the beatification:
O Jesus, Eternal Pontiff, You deigned to elevate to the supreme dignity of Your Vicar here on earth, Your faithful servant Pius XII, and to him You gave the grace of being an intrepid defender of the Faith and a courageous asserter of justice and of peace, a devoted glorifier of Your Holy Mother and a luminous model of charity and of all the virtues. Deem worthy now, in view of his merits, to grant us the grace that we ask of You. We are certain of his efficacious intercession and we hope to see him one day glorified on Your altars. Amen.
niedziela, 27 lutego 2011
Sotto il cielo di menzogna.
Sotto il cielo di Roma jest to film wyprodukowany przez włoską telewizję RAI 1. Dosłownie tłumacząc, "Pod niebem Rzymu". Film opowiada o wydarzeniach, które miały miejsce w Rzymie podczas hitlerowskiej okupacji tego miasta. Wywołał on we Wloszech oburzenie, jak łatwo się domyślić, środowisk judaistycznych. A to z kolei wywołuje moje oburzenie za każdym razem jak o tym pomyślę. Bo tu nie chodzi o prawdę historyczną, o walkę o "prawdziwe oblicze" tego Papieża. Oskarża się go nie tylko o milczenie wobec holocaustu, ale nawet mówi się o nim jako o "papieżu Hitlera" itd itp, co jest ni mniej ni więcej tylko komunistyczną fikcją, wymyśloną, aby osłabić Kościół. A przecież gdyby Pius XII był tak "anty-judaistycznym" papieżem, to czyż po wojnie mówiono o nim tak ciepło, tak Go chwalono? Oto kilka przykładów:
Główny rabin Rumunii, Alexander Safran (list z 7 IV 1944 r. do nuncjusza apostolskiego w Rumunii, Andrea Cassulo):
"W najtrudniejszych godzinach Żydów w Rumunii hojna pomoc Stolicy
Apostolskiej odegrała decydującą i zbawienną rolę. Niełatwo znaleźć nam
słowa, aby wyrazić ciepło i pociechę, jakie odczuliśmy wskutek
zainteresowania Ojca Świętego [Piusa XII]. [.] Rumuńscy Żydzi nigdy nie
zapomną tych faktów o historycznym znaczeniu".
"W najtrudniejszych godzinach Żydów w Rumunii hojna pomoc Stolicy
Apostolskiej odegrała decydującą i zbawienną rolę. Niełatwo znaleźć nam
słowa, aby wyrazić ciepło i pociechę, jakie odczuliśmy wskutek
zainteresowania Ojca Świętego [Piusa XII]. [.] Rumuńscy Żydzi nigdy nie
zapomną tych faktów o historycznym znaczeniu".
Elio Toaff, główny rabin Rzymu (1951 r.):
"Nikt nie potrafi lepiej od nas ocenić wielkiej życzliwości, przepełnionej
współczuciem i wielkodusznością, jaką okazał papież [Pius XII] w
straszliwych latach prześladowań i terroru, kiedy wydawało się, że nie ma
już dla nas ucieczki".
"Nikt nie potrafi lepiej od nas ocenić wielkiej życzliwości, przepełnionej
współczuciem i wielkodusznością, jaką okazał papież [Pius XII] w
straszliwych latach prześladowań i terroru, kiedy wydawało się, że nie ma
już dla nas ucieczki".
Golda Meir, premier Izraela, kondolencje po śmierci Piusa XII (1958 r.):
"Dzielimy żałobę ludzkości po odejściu Jego Świątobliwości Piusa XII. W
pokoleniu dotkniętym przez wojny i konflikty podtrzymywał on najwyższe
ideały pokoju i współczucia. Kiedy straszliwe męczeństwo nadeszło na nasz
lud w latach hitlerowskiego terroru, wówczas podniósł się głos papieża
[Piusa XII] na rzecz ofiar. [.] Opłakujemy wielkiego sługę pokoju".
Więc jak to możliwe, że teraz tak bardzo się Go nienawidzi? Czy przez te ponad 60 lat wszyscy Żydzi byli w błędzie i dopiero teraz nowe, "oświecone" pokolenie dotarło do prawdy? Czy o to im chodzi? Oczywiście, że nie. Jest to po prostu kolejny atak na Kościół. Pokazuje to także jak bardzo owi ludzie się rozzuchwalili. Wzbudza to mój wielki gniew, trudny do opanowania. Czyż jestem antysemitą? Nie. Nie pałam nienawiścią ani jakąkolwiek niechęcią do Żydów, do ich wiary. Życzę im jak najlepiej - uznania Jezusa Chrystusa, którego zabili 2000 lat temu, za Zbawiciela i przyjścia do Jego jedynego Kościoła. Denerwują mnie tylko Ci, którzy w imię "prawdy" bluzgają na Jego Świątobliwość. Tacy powinni zostać ukarani. W Niemczech np za negowanie holocaustu odpowiada się przed sądem, dlaczego więc za inne tego typu zafałszowania nie możnaby wytoczyć sprawy? Zwłaszcza, że ta kwestia także jest częścią obszernego tematu "holocaust". Wierzę, że wraz z beatyfikacją, a następnie kanonizacją takie głosu fałszu i zamętu zaczną zanikać, a prawda o Piusie XII dotrze do każdej osoby na Ziemi.
Sługo Boży Piusie XII, wstawiaj się za nami!
Subskrybuj:
Posty (Atom)